czwartek, 4 lipca 2013

Adam

- Chcę tylko żebyś mi z łaski swojej pomogła-zaczynam tracić cierpliwość, a ta panna dodatkowo mnie wkurza-Nie prosiłem się tutaj, więc powiedz mi jak wydostać się z tej dziury i już  mnie nie ma.- Na wzmiankę  o dziurze coś w niej drgnęło ,chyba trochę przegiąłem. W końcu to nie jej wina, że się tu znalazłem.-Proszę- dodaję łagodniej, chcąc trochę rozładować sytuację- Wiem, że dziwnie to brzmi, ale naprawdę nie wiem skąd się tu wziąłem- Ale ona wciąż patrzy na mnie gniewnie. Wzdycham ciężko. -Ok, jak chcesz, a mogłabyś chociaż pokazać mi miejsce, gdzie mógłbym coś zjeść?- Patrzę błagalnie, mając nadzieję, że to ją przekona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz